Górą kopacze Bitcoina wykazują powściągliwość w przekazywaniu swojej kryptowaluty na giełdy, pomimo wzrostu ilości monet zgromadzonych w ich portfelach. Ostatnie obserwacje dokonane przez analityka z CryptoQuant, zidentyfikowanego pod pseudonimem Kriptolik, ujawniły, że kopacze akumulują Bitcoina zamiast sprzedawać go po obecnym rynkowym cenie.
Zgromadzone rezerwy w portfelach kopaczy osiągnęły dwutygodniowy szczyt, co może świadczyć o potencjalnym przygotowaniu do przyszłych zyskownych sprzedaży. Konkretne wartości tych rezerw osiągnęły imponujący poziom 117 miliardów dolarów według wyceny rynkowej.
Wygląda na to, że kopacze obstawiają przyszłe zwyżki w wycenie Bitcoina, co potwierdza zauważalny spadek wolumenu Bitcoina przekazywanego na giełdy. Kluczowy wskaźnik wydajności – 30-dniowy ruch średni z kopacza na giełdę BTC – pokazuje 11% spadek od początku czerwca, co potwierdza pomysł ograniczonej aktywności sprzedażowej od kopaczy.
Strategia handlowa kopaczy Bitcoina zwykle odzwierciedla ich oczekiwania co do kierunku rynku. W obliczu ostatniego spadkowego trendu ceny Bitcoina kopacze zdają się toczyć grę oczekiwania. Wygląda na to, że ich zamiarem jest skorzystanie z przewidywanego wzrostu rynkowego, aby sprzedać swoje rezerwy w celu osiągnięcia wyższych zysków.
Sygnały rynku niedźwiedzia Bitcoin prezentują trudny krajobraz dla kryptowaluty, z istotnymi wskaźnikami takimi jak indeks siły względnej (RSI) na poziomie 37,81 oraz indeks przepływu pieniężnego (MFI) na poziomie 34,89, sugerując większe rozprzestrzenianie się niż akumulacja wśród traderów.
Nadto negatywne odczyty indeksu Elder-Ray sugerują dominujące ciśnienie sprzedaży na rynku, co wskazuje na wszechobecną niedźwiedzią sentyment wobec Bitcoina. W kontekście kontynuacji spadkowego trendu istnieje potencjał do dalszego stromego spadku wartości Bitcoina.
Inwestorzy kryptowalut oraz obserwatorzy rynku z uwagą przyglądają się tym dynamikom, oceniając potencjalne wpływy na krótkoterminową trajektorię wartości Bitcoina.